Potrzebuję mocnego kopa w dupę.
Ktoś chętny?
.gif)
Ostatnie dni były beznadziejne. Nie chcę wdrążać się w szczegóły tego ile zeżarłam, ale moje bilanse ostatnio są chujowe. Te wszystkie dni nie były dla mnie jakoś bardzo motywujące, a wręcz przeciwnie. Zazdroszczę Wam motylki, że macie tak silną wolę, żeby odmówić niektórych rzeczy.. Staram się, ale nie potrafię sobie z tym wszystkim poradzić. Przerosło mnie to. Psychicznie czuję się bardzo źle. Mam wyrzuty sumienia i zwracam.
Na GG ktoś napisał mi też, żebym nie pakowała się w 300-500kcal dziennie, że to przysporzy mi samych chorób. Szybko schudnę, ale po takiej diecie przytyje jeszcze więcej. Eh, teraz sama nie wiem już co o tym myśleć. Naprawdę tracę motywację. Nienawidzę siebie jeszcze bardziej. Swojego ciała.
Nie mam siły żyć..
Ten ktoś piszący na gg niestety miał rację... ale zdrowe chudnięcie wymaga więcej wysiłku niż głodówki. Jednak jedząc 1500-1800kcal i spalając 600-800 masz takie same efekty jak jedząc 300-500kcal, tyle że metabolizm Ci nie zwalnia, nie masz też niedoborów witamin i minerałów, jesteś uśmiechnięta, brak depresji... Jest tylko jedno "ale" - trzeba codziennie intensywnie ćwiczyć po 1,5-2h ....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Porażki traktuj jako motywację na lepsze jutro !! <3
OdpowiedzUsuńTrzymaj się chdziutko i wytrwałości! :**
tez slyszalam o tym ze sie tyje. ale nie prawda. ja waze 38 i jakos nie przytylam :)
OdpowiedzUsuńAha, fajnie. Dobrze wiedzieć, że ktoś bezczelnie kopiuję mój blog, moją nazwę, moje avatary -.- Naprawdę super.
UsuńKochana będzie lepiej, trudności są po to, by je pokonywać.
OdpowiedzUsuńWierzę w Ciebie ! *.*
Kochanie nie poddawaj się! Wszystko będzie dobrze, zobaczysz! Zgadzam się z Milką. Niech ta porażka będzie Twoją największą motywacją :) Wierzymy w Ciebie Carrie.
OdpowiedzUsuńUm. Czytam sobie komentarze i myślałam, że sama sobie post skomentowałaś (fail), ale wchodze na jej profil a tutaj Twoja marna kopia o.O. Eh..
Tracisz motywację, bo ci się nie udało - proste. Przeceniłaś swoje możliwości. Zaczęłaś ostro, ale twój metabolizm jest na tyle dobry, że na 800 kcal schudniesz spokojnie. Szanuj go.
OdpowiedzUsuńKop w dupe nic nie da, jeśli nie masz motywacji w sobie.
ejejejej moze masz chwile zalamanie ale nie wolno ci sie poddawac bo jeszcze osiagniesz swoj cel i bedziesz piekna i chudziutka, rozumiesz ? Pamiętaj, nie ważne ile razy upadłaś, ale ile razy się podniosłaś. Gdybyśmy wszystkie załamywały się po każdej porażce to nigdy nie zaszłybyśmy do swoich celów, dlatego nie można przestać w siebie wierzyć, bo wtedy to juz w ogóle chujnia będzie.
OdpowiedzUsuńTrzymam za ciebie kciuki, pozdrawiam ;**
http://elephant689-proana.blogspot.com/ zapraszam ;3
Nie poddawaj się. Walcz do końca.
OdpowiedzUsuńWcale nie przytyjesz. Musisz tylko przez jakieś 10 tygodniu zwiększać kalorie co tydzień o 100. Wtedy na pewno nie przytyjesz. No chyba, że zaczniesz jeść ogromne ilości pizzy, fast foodów itp.
Trzymam za ciebie kciuki. Trzymaj się~
Oczywiście że zdrowa dieta jest na 100% lepsza. Ale to jest wyłącznie twoja decyzja. Zrób to co da Ci szczęście. Ale przemyśl konsekwencje swoich czynów. Trzymaj się cieplutko!
OdpowiedzUsuńhttp://odnalezc-harmonie.bloog.pl/
Nigdy się nie poddawaj, nawet jeśli tracisz motywację.. Wtedy zawsze warto obejrzeć jakieś inspirujące filmy, czy też obrazki :)
OdpowiedzUsuńDasz radę, trzymaj się :*
Eh nie łam się... każda z nas czasem ma takie dni, że myśli tylko o jedzeniu aż w końcu jak się dopadnie do niego to je jak opętana...
OdpowiedzUsuńEmm ja od października tyle jem i nie mam żadnych chorób tylko jak potem zjedz 800 czy 1000 kalorii czujesz, że pękniesz a wyrzuty sumienia chujowe
Tak jak tu dziewczyny napisały nie łam się nawet gorszy dzień to motywacja na lepsze jutro tak.... pomożemy ci odzyskać tę motywację ;)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana wszystkiego dobrego :*
roxy-dream.blogspot.com
Niestety to prawda. Szybko schudniesz jednak mozesz zachorowac itp. Ja np jem 1000kcal dziennie + codziennie mam 2 godzinny treningu siatki a po nim jeszcze cwiczenia z Mel B przysiady brzuchy itp. i w tydzien schudlam 2kg ;)) Jedz 1000kcal i duzo cwicz. Powodzenia motylku ;**
OdpowiedzUsuńTez mysle o zalozeniu tego bloga ;)) Napewno bede obserwowac ;*